Szukaj na tym blogu

niedziela, 11 listopada 2012

Zegar - nareszcie...

Od dawna chciałam go zrobić, niestety ciągle jakoś weny brakowało...
Starszak zdążył opanować odczytywanie godzin bez takiej pomocy naukowej, ale młodsza skorzysta ;-).

Nie jestem w 100% zadowolona (w kolejnej wersji podmienię szary filc na inny kolor), udało mi się za to tak pokombinować z odczepianymi cyferkami, żeby rzepy nie czepiały się filcu ;-).

Przy okazji bardzo dziękuję za kolejne kliknięcia i proszę o więcej :-)
Szczegóły tutaj:
http://filcaki.blogspot.com/2012/11/konkurs-polub-nas-na-facebooku.html








6 komentarzy:

  1. Sympatyczny pomysł. Dla dziecka jak znalazł, aby pobudzić zmysły. =)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zegar jest rewelacyjny!!! Świetny pomysł i kolorystyka. Szary filc tworzy idealne tło :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny pomysł :) Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł na zegarek - super !
    Wykonanie też bardzo staranne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam takie może trochę głupie pytanie, ale jest jakiś sposób żeby tak przymocować wskazówki, żeby się obracały? :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. chiałam wlasnie o to samo zapytać co kolezanka wyżej ,zegar jest uroczy i w sam raz do nauki jak i dekoracji pokoju synka :)

    OdpowiedzUsuń